Nie wiem czy dobrze dobrałam dział lecz ostatnimi czasy byłam po rozmowie z osobą odpowiedzialną za sferę kredytową. Aktualna sytuacja w wielu z nas rodzi wątpliwości a także skłania do odczekania na bezpieczniejsze czasy lecz właśnie teraz kupno mieszkania jest relatywnie tańsze!
Nie oznacza to niestety że łatwiejsze. Banki znając sytuację i wiedząc o problemach finansowych na świecie nie chcą łatwiej wydawać kredytów. To także wiem od osoby zajmującej się kredytami. Jeśli jednak zamierzamy płacić jak najmniej, zarówno deweloperzy jak i banki aktualnie są zmuszone do popuszczenia restrykcji finansowych przez co zakup nieruchomości jest tańszy.
Dlaczego tak się dzieje?
Pierwszym efektem zwolnienia gospodarki na świecie jest tak zwany WIBOR. Nie będę tłumaczyć czym on jest (od tego są serwisy finansowe) lecz aktualna sytuacja na świecie doprowadziła do tego iż jest on mniejszy, przez co bardziej atrakcyjny.
Druga sprawa to sam rynek mieszkań. Wszystko do czasu wirusa rosło jak na drożdżach i byliśmy trochę uzależnieni od deweloperów i ich hegemonii cenowej. Dziś, kiedy inwestycje idą, mieszkania stoją a ofert zakupu wpływa mało to my jako klienci stajemy się stroną decydującą.
Jeśli więc czujecie się na siłach to gorąco polecam!
